Jesteś w:
Strona główna - News
Wspin Szczecin
Aby otrzymywać bieżące informacje zaprenumeruj internetowy biuletyn
nag_zdjecie

Dodany przez: Indianin
Komentarze: 2

Historia zdjęć

Doodał: niedziel | 2013-05-15 13:17:02

Hm, oczywiście artykuł Pana Redaktora jest pozbawiony poprawnej merytoryki ... a szkoda, bo dobry artykuł mógłby z pewnością dać szansę na poprawę stanu wieży ...

Doodał: niedziel | 2013-05-15 13:06:30

Zazwyczaj nie jestem wulgarny, staram się być przyjaźnie nastawiony do ludzi, nie skrzywdziłbym żadnego zwierzaka, a w każdej porażce szukam pozytywów ale Pan Redaktor zachowuje się jak typowy pieniach, a jedynym sposobem jest powiedzenie mu przy pomocy jednego słowa na literkę "S...", że nie ma się ochoty uczestniczyć dalej w tej niemerytorycznej wymianie poglądów.

Doodał: Bobek | 2013-05-15 10:23:14

Bardzo niedobrze się stało, że ukazał się ten artykuł. Pan Redaktor wypełnił gównem balon, który, jak pęknie, może obryzgać nas wszystkich. Niedobrze, bo w zasadzie sprawa naszego wewnętrznego porozumienia była sfinalizowana.. Ja sam jako osoba drajtulująca na Wieży, deklarowałem, że poszukamy se innego obiektu, aby nie prowokować.. choćby takiej sytuacji jak ta z artykułem. Zadziwiające, że wszyscy z nas, bez wyjątku, nawet Ferbik w rozmowie z Panem Redaktorem, wskazują, że, jak to określił Indi, problem jest marginalny. Niestety Pan Redaktor tego cytatu z rozmowy z Tomkiem nie przytoczył. Pan Redaktor deklaruje w artykule swoim, że śledzi nasz serwis, więc tutaj z tego miejsca (bo przecież nie skomentuję tego na "wyborczej";c) chciałbym powiedzieć "trzy słowa do Redaktora prowadzącego"... Oczywiście tego nie zrobię, wiek nie ten, w plecach strzyka;c) Panie Redaktorze, mam kompetencje do tego, aby wypowiadać się nt. ochrony zabytków wogóle, a także z racji blisko 20 lat wspinania na Wieży, o tymże obiekcie również. Ja rozumiem, że Pan musi czymś zapełnić codzienną gazetę, co jest trudne w takim mieście jak Szczecin. Jestem w stanie zrozumieć, że manipuluje Pan wypowiedzi osób, tak aby podgrzać konflikt. Ja to rozumiem - tak działają media - wszystkie, a szczególnie takie tabloidy jak Pana gazeta. Biegłym z poza Szczecina, których Pan przytacza, nie powiedział Pan o jakim zabytku mówimy. Panowie zrozumieli, że może chodzi o Wawel.. - Aaa! Zaraz, zaraz! Wawel jest w Krakowie. To może chodzi o Wały Chrobrego, macie tam taki wspaniały obiekt z czerwonej cegły? - To gmach naszego Urzędu Wojewódzkiego, - Naprawdę super, i co oni, ci drajtulowcy tam tego??!! - Nie, nie! Chodzi o obiekt, który stoi na wzniesieniu. Na wzniesieniu, a mimo to wszyscy od kilkudziesięciu lat na niego szczają z góry. Wszyscy! Kolejni właściciele, wojewódzki konserwator zabytków, Pani Jankowska-Gwiazdowska również ma go gdzieś. Obiekt jest zniszczony bo nikt o niego nie dba, rosnące na górnym tarasie drzewa (ich korzenie) rozsadzają konstrukcję, tam się wlewa woda, która zimą zamarza co jeszcze bardziej powoduje destrukcję. Tak co roku obiekt coraz bardziej popada w ruinę. Do tego wokół Wieży porozrzucane są zabytkowe elementy sztukaterii, zdobień, przypór, kolumn, itp. (a na to akurat rzeczywiście można się odlać). I wszyscy mają to w dupie. Poniosła mnie fantazja, ale tak sobie wyobrażam Pana Redaktora rozmowę z kol. Porębskim. Nie? Nie było tak? DRYTOOLING NIE MA WPŁYWU NA DESTRUKCJĘ WIEŻY BISMARKA!!! Obłupania po 100 alpinistach są niczym wobec wody i lodu, który co roku rozsadza kamień. Zadrapania rakami można usunąć z wapienia poprzez najprostsze piaskowanie. Panie Redaktorze miał Pan zapewne dobre intencje. Ochrona zabytków to szlachetny cel. Zapewniam Pana, że środowisko wspinaczkowe, jak mało które jest wyczulone na sprawy ochrony - środowiska oraz dóbr kultury. Po prostu kaliber nie ten, pospieszył się Pan, niepotrzebnie, zrobił Pan to bez dostatecznego rozeznania w temacie, a co najgorsze manipulując wypowiedziami rozmówców. Tyle do Pana Redaktora. Bracia i siostry wybaczmy mu, bo on to robił w dobrych intencjach. Miejmy nadzieję, że nie będzie konsekwencji. Robert Paluch

Doodał: Indianin | 2013-05-06 19:07:12

zrobiło się. tylko po co? ktoś szuka taniej sensacji. temat jest marginalny z punktu widzenia niszczenia obiektu. zastanawia mnie tylko kto podesłał im newsa bo nie wierze aby sami na to wpadli. a motywacja informatora jest dla mnie niepojęta - o ile wywodzi się on z naszego środowiska.