Od jakiegos czasu regularnie wystepuja problemy z korkami w AKW, dzisiaj mniej wiecej ogarnalem o co chodzi, za czym idzie pare prosb:

1) PROSZE NIE WLACZAC WIEZY, KOMPUTERA, WIATRAKA, W OGOLE NIE PODLACZAC NICZEGO, NICZEGO DO TAKIEGO PODWOJNEGO GNIAZDKA, DO KTOREGO ZAWSZE WSZYSTKO WLACZAMY !!!

Podlaczenie czegokolwiek skutkuje widocznym zwarciem oraz tym, ze korki wywalaja.

2) PROSZE NIE DOTYKAC, NIE PRZEMIESZCZAC, NIE RUSZAC KABLA, KTOREGO KONCEM JEST TO PODWOJNE GNIAZDKO, DO KTOREGO WSZYSTKO PODLACZALISMY !!! 

Poszedlem dzisiaj wlaczyc korki, wrocilem na scianke, przemiescilem to gniazdko, jeb, korki wywalone. Generalnie jakiekolwiek zabawy z eletrycznoscia w AKW (oprocz wlaczenia swiatla) beda prowadzic do wywalenia korkow, a jest to problemem, jako, dostep do skrzynki z korkami mamy JEDYNIE w dni powszednie mniej wiecej do godziny 15-16, cos takiego. 

Poszedlem do Pana elektryka zglosic nasz problem, lecz wroci z urlopu dopiero 16 sierpnia, takze niecale dwa tygodnie OBOWIAZKOWO trzeba przeczekac bez wlaczania muzyki itp. chyba, ze ktos z osob wspinajacych ogarnia kwestie elektrycznosci i na wlasna odpowiedzialnosc podejmie sie naprawienia obecnego stanu rzeczy.

BARDZO PROSZE ZASTOSOWAC SIE DO UWAG, NIE TRZEBA BEDZIE LATAC 15 RAZY W TYGODNIU WLACZAC KORKOW. NAWET NIE PROBUJCIE ODPALAC MUZYKI, TO I TAK SIE NIE UDA !!!